Historia powstania Kościoła w Milczy
Mieszkańcy wioski zamierzali postawić kaplicę jeszcze przed II wojną światową. Następnie w roku 1958 i 1972 zwrócili się z prośbą do ówczesnych władz o pozwolenie na budowę kościoła. Niestety, prośba została odrzucona.
Wobec tego dnia 20 marca 1972 r. Pan Józef Królicki, mieszkaniec Milczy, poprosił o pozwolenie na budowę budynku gospodarczego na swojej nieruchomości, który to budynek miano zamienić na kaplicę. Dnia 14 kwietnia pozwolenie zostało udzielone, lecz 29 kwietnia przyszła decyzja o wstrzymaniu pozwolenia na budowę. Mimo zakazu dnia 1 maja przystąpiono do budowy fundamentów. Po dwóch dniach, z polecenia władz, nałożone zostały plomby na istniejące już ławy fundamentowe. W ten sposób usiłowano wstrzymać dalszą budowę. Jednak dnia 6 maja plomby zostały zerwane przez mieszkańców wioski. Do dnia 20 maja organy MO miały dyżur w wiosce, pilnując dniem i nocą, czy przypadkiem ludność nie przystąpi do budowy.
W tym samym czasie wykonano w ukryciu dach, aby go można później szybko postawić na murach oraz żelazne ramy okienne.
W sobotę 20 maja, po uprzednim półgodzinnym zawiadomieniu mieszkańców, przystąpiono do budowy. O godz. 14.00 zaczęło pracować ośmiu murarzy. O godz. 16.00 murował już każdy, kto tylko umiał. Z pomocą przyszli ludzie z sąsiednich wiosek. Cała wieś przyłączyła się spontanicznie do budowy kościoła. Praca trwała bez przerwy do późnego wieczora dnia następnego. O godz. 22.00 została odprawiona pierwsza Msza św. celebrował ks. Marian Przewrocki, który wówczas był wikariuszem w Besku. W całej diecezji i daleko poza jej granicami rozniosła się zadziwiająca wszystkich wieść, że w niewielkiej wiosce, jaka jest Milcza, przez jedną noc ludzie potrafili zbudować kościół.
Zaraz na drugi dzień po wybudowaniu kościoła władze PRL zaczęły prowadzić śledztwo. Przyjeżdżali funkcjonariusze MO i robili zdjęcia tym, którzy pracowali przy dalszej budowie. Ludzi zamykano w areszcie śledczym w Sanoku, prowadząc dochodzenie. Zamknięto 25 osób.
Dnia 4 lipca odbyła się przed Sądem Powiatowym w Sanoku rozprawa nad oskarżonymi w liczbie 13 osób. Byli to: Józef Królicki, właściciel działki, na której wybudowano kościół, Ludwik Grzybowski – inż. z Leska, Stanisław Wojtoń – cieśla z Bzianki, Józef Hanus – murarz z Milczy, Stanisława Kijowska, Władysław Wielobób, Stanisława Stapińska, Józef Krupa, Jan Ziemiański, Roman Kijowski, Janina Rodzinka, Adam Józefczyk i Michał Tabisz z Łazów.
Na rozprawie, oprócz oskarżonych, byli prawie wszyscy mieszkańcy wioski. Siedem osób zostało skazanych na kilka miesięcy pozbawienia wolności, wszyscy na kilka do kilkunastu tysięcy złotych grzywny. Skazani zrobili odwołanie do Sądu Wojewódzkiego w Rzeszowie, który karę aresztu zamienił na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu, a karę grzywny utrzymał w mocy.
Kościół składa się z prezbiterium, nawy, dwóch kaplic, przedsionka, chóru oraz zakrystii i magazynu. Zakrystia i magazyn zostały zbudowane w roku 1978 po pożarze kościoła, Kiedo to spłonęła część dachu. Przyczyna pożaru do dziś nie została wyjaśniona.
W prezbiterium znajduje się słynący łaskami obraz Matki Bożej Sokalskiej z XVI wieku, przekazany kościołowi w Milczy przez Ks. Bpa Ignacego Tokarczuka.
W roku 1973, również bez pozwolenia władz, wybudowana została plebania. Mimo trzy miesiące trwającego śledztwa nikomu nie udowodniono, że pracował przy budowie. Parafianie bowiem nauczeni, smutnym doświadczeniem podczas budowy kościoła, plebanię stawiali w maskach i przebraniu.
Pierwszym proboszczem w Milczy został wspomniany już ks. Marian Przewrocki, który z ogromnym poświęceniem kierował budową kościoła, angażował się przy wznoszeniu Domu Ludowego, budowie drogi i przystanku kolejowego.
W latach 1980-1994 proboszczem był ks. Mieczysław Szela, który kontynuował dzieło swego poprzednika. To za jego pobytu w parafii zbudowano dach nad chórem i ogrodzenie kościoła, sprawiono trzy dzwony z napędem elektrycznym, postawiono na placu kościelnym figurę Serca Pana Jezusa. Następcą ks. M. Szeli był bardzo lubiany i szanowany przez parafian ks. Tadeusz Jakubiński. Podczas swojego krótkiego duszpasterzowania w Milczy potrafił doprowadzić do odnowienia kościoła wewnątrz, szczególnie prezbiterium, które zostało wyłożone kolorowa mozaiką. Dnia 26 listopada, po tragicznej śmierci ks. T. Jakubińskiego, objął parafię długoletni proboszcz z Nowotańca, ks. Władysław Pawełek. Na pamiątkę srebrnego jubileuszu parafii, została wzniesiona na miejscowym cmentarzu kaplica, zaś w kościele została sprawiona chrzcielnica, dwa konfesjonały a prezbiterium zostało wyłożone marmurowymi płytkami. Główna uroczystość jubileuszowa odbyła się w niedzielę 26 października 1997 r., na zakończenie misji parafialnych. Uroczystości tej przewodniczył Ks. Abp Ignacy Tokarczuk, który przed 25 laty erygował parafię oraz wspomagał budowę kościoła.
Proboszczowie Parafii Milcza:
- lata 1972-1980 ks. Marian Przewrocki
- lata 1980-1994 ks. Mieczysław Szela
- lata 1994-1995 ks. Tadeusz Jakubiński
- lata 1995-2004 ks. Władysław Pawełek
- od 2004 r. – ks. Józef Niezgoda